Jak się zaprezentuje złoto?
Zdecydowany wpływ na poziom na jakim teraz uplasuje się złoto może mieć przede wszystkim kolejny dodruk dolara, który prawdopodobnie będzie będzie konieczny już po raz trzeci. Bez tego raczej ciężko byłoby prognozować wzrost stawek obowiązujących za tenże kruszec.
Generalnie od kilku miesięcy, a ściślej od maja, można stwierdzić brak większych spadków i wzlotów cen królewskiego metalu. Granice cenowe mieszczą się bowiem w pułapie 1.550-1.630 USD za uncję.
W dniu wczorajszym złoto wynosiło bowiem dokładnie 1.575,5 USD za tonę. W porównaniu z wtorkiem okazuje się to zwyżka o 0,6%. Na razie można mówić o tym, że złoto ponownie jest bezpieczną przystanią.
Inwestorzy oczekują zaś na ruch ze strony Rezerwy Federalnej. To bowiem mogłoby w znaczący sposób skutkować na cenniki na rynku surowców, w tym przede wszystkim doprowadzić do zwyżki metali szlachetnych takich jak złoto oraz srebro.