Mało optymistyczne rokowania dla złota
Królewski kruszec jeszcze kilka tygodni temu w wyraźny sposób odrobił straty. Poziom, na którym uplasował się wówczas owy metal zbliżał się do wyznaczonego przez ekspertów pułapu oporu technicznego oscylującego wokół sumy 1.400 USD. Dziś z kolei analitycy notują tendencję spadkową.
Zgodnie z informacjami podanymi do wiadomości publicznej przez specjalistów z Bank of America, niebawem za złoto trzeba będzie zapłacić zaledwie 1.250 USD za uncję. Powodem tego będzie spadek kursu kontraktów terminowych, jaki zapowiadany jest na lipiec bieżącego roku. W konsekwencji tego stawki cenowe ustalane za ten pierwiastek będą lawirowały pomiędzy przedziałek 1.250 a 1.263 USD.
Ogólnie patrząc na królewski surowiec w roku obecnym, można mówić o mało optymistycznych rokowaniach. Od stycznia 2013 do chwili obecnej metal ten spadł o praktycznie 17%. Jeszcze w grudniu część ekspertów spodziewała się wyraźnych skoków, aż do poziomu wyczekiwanych od kilkunastu lat 2.000 USD za uncję. Na razie nic jednak nie wskazuje na to, aby w niedalekiej przyszłości złoto miało wyraźnie poprawić swe notowania.