Miedź jeszcze niżej
Stawki obowiązujące za tonę miedzi sukcesywnie spadają. Powodem wyraźnych obniżek okazuje się spowolnienie gospodarcze jakie zapowiadane jest w Państwie Środka. W zasadzie maklerzy giełdowi nie podają drastycznych spadków kosztów jakie należy uiścić za żółty surowiec jednakże warto stwierdzić, że mimo wszystko prognozy na najbliższy czas odnośnie rynku miedzi nie są zbytnio pozytywne.
Na londyńskim LME miedź jest w dostawach elektronicznych wyceniana na 7.536,25 USD za tonę, stanowi to o 0,6% mniej. Ponadto o taki sam poziom spadły także ceny obowiązujące za miedź w nowojorskim Comex. Transakcje elektroniczne wynoszą bowiem 3.4210 USD.
Odwrotny proces notowany jest z kolei w Szanghaju, gdzie natomiast doszło do zwiększenia sum należnych za miedź. W dostawach listopadowych widać bowiem skok o 0,7%. Tym samym jest to zatem wzrost do pułapu 55.060 juanów czyli po przeliczeniu na dolary 8.647.
Na dalsze kształtowanie się cen miedzi bezpośredni wpływ mają mieć dane jakie dostarczone zostaną światu ze strony przedstawicieli chińskiej gospodarki. Niewykluczone bowiem, że przypuszczenia analityków giełdowych są jednak nietrafione. Wszelkie szczegółowe informacje na tenże temat zostaną podane do wiadomości 9 sierpnia. Wtedy pewne będzie, już ze źródła oficjalnego, w jakiej kondycji jest obecna ekonomia i produkcja przemysłowa Chin.
Na razie znacznie niższe kwoty wynikają zaś z faktu, że inwestorzy obawiają się lokowania swych środków pieniężnych i zgromadzonego kapitału w niepewny surowiec jakim jest właśnie miedź. Tym bardziej, że ceny kolorowego metalu wahają się bezustannie od dość długiego czasu.