Złoto alternatywą dla polskich inwestorów
Złoto nadal jest jedną z najbezpieczniejszych form inwestycyjnych. W dobie ciągłej dynamiki sytuacji gospodarczej oraz politycznej w naszym kraju, Polacy wciąż uważają złoto za jedno z pewnych schronień dla kapitału.
Chińska gospodarka uległa osłabieniu, na rynku akcji panuje obawa przed ewentualnym kolejnym krachem, spadają ceny ropy naftowej, a na Wschodzie wciąż panuje niepewna sytuacja - wszystkie te czynniki wpływają na sytuację, że to właśnie złoto jest produktem, który przyciąga obecnie kapitał z całego świata.
Od początku roku 2015 rynek złota był dynamiczny. Ceny surowców, a w tym także złota, poważnie spadały. W styczniu 2015 ceny tego metalu szlachetnego wzrosły, jednak w połowie roku mieliśmy do czynienia z krachem na giełdzie oraz kryzysem greckim, co już nie przyniosło dużych wzrostów. Dopiero w październiku nastąpiła chwilowa poprawa na rynku złota. Zaś kolejny wzrost cen tego szlachetnego kruszcu nastąpił dopiero w styczniu bieżącego roku. Jednak był to efekt między innymi braku konkretnych przesłanek ewentualnej podwyżki stóp procentowych.
W sytuacjach kryzysowych kapitał kierowany był zazwyczaj w stronę obligacji skarbowych lub dolara amerykańskiego. Jednak inwestorzy zauważyli jeszcze w ubiegłym roku, że dolar jest nieco przewartościowany. I dlatego właśnie to złoto stało się alternatywą dla inwestorów.