Złoto notuje spadki
Negatywnym dla rynku złota okazał się już chociażby sam początek bieżącego roku kiedy to zarówno inwestorzy, jak i analitycy przeżywali spore rozczarowanie. W miejsce długo wyczekiwanego momentu pobicia rekordu polegającego na przekroczeniu oporu technicznego w wysokości 2.000 USD pojawiły się drastyczne spadki cen królewskiego kruszcu. Blisko dwa miesiące później sytuacja na giełdzie tego metalu szlachetnego nie uległa zaś zbyt dużej poprawie.
Biorąc pod uwagę kurs złota w przeliczeniu na amerykańskie dolary należy stwierdzić, że surowiec ten przeżył blisko 5 procentowe spadki. Najbardziej widoczne stało się to począwszy od szczytowego momentu z października ubiegłego roku. Maklerzy wielokrotnie zapowiadali, że to jedynie stan przejściowy, lecz w gruncie rzeczy kilka ostatnich tygodni nie prezentowało złota na zbyt optymistycznej pozycji. W konsekwencji można więc stwierdzić, że królewski kruszec przestaje być bezpieczną przystanią, a na pewno w kontekście inwestycji krótkoterminowych.
Specjaliści radzą natomiast, aby uzbroić się w cierpliwość oraz starać przeczekać obecne wahania cen złota nie wycofując jednocześnie dotychczasowych lokat kapitałów. Jeżeli bowiem potraktujemy ten metal jako swego rodzaju zabezpieczenie na przyszłość oraz inwestycję długookresową złoto nadal śmiało można postrzegać jako opłacalny surowiec.