Miedź tanieje, chociaż w kopalniach szykują się strajki
Ceny miedzi spadają. Dobra passa metalu została przerwana i obecnie jest wyceniany już o 0,8% mniej. Teraz w trzymiesięcznych dostawach kosztuje 6123 USD za tonę.
W czwartek miedź staniała o 1,7% na giełdzie w Szanghaju. Jej cena spada, chociaż w największej kopalni na świecie szykują się strajki. Pracownicy kopalni miedzi Escondida w Chile opowiedzieli się za organizacją protestu, jeśli tylko jej właściciele nie podniosą im zarobków o 5%.
Groźba strajku rośnie, ponieważ koncern BHP Billiton Ltd. zgodził się jedynie na 1,5% podwyżki.
Escondida to nie jedyna kopalnia, w której może odbyć się strajk. W kopalni miedzi Caserones strajk został zaplanowany już na 7 sierpnia, a w Chuquicamata już w poniedziałek pojawiły się zakłócenia w produkcji i pracownicy grożą ponowną blokada wjazdu do kopalni.
Powodem strajków jest groźba zwolnień, ponieważ kopalnia planuje zmniejszenie kosztów produkcji i wprowadzenie automatyki.
W Londynie miedź straciła w środę 128 USD, co stanowi 2% jej ceny. Obecnie kosztuje już o 0,8% mniej, ale sesja nie została jeszcze zamknięta.